Chciałam się też z wami podzielić moim ulubionym fragmentem z pewnej książki, którą wczoraj przeczytałam jadąc w pociągu. Mam wrażenie, że idealnie opisuje moją aktualną sytuacji, mój stan.
"Czasami życie niespodziewanie obdarza nas pięknymi chwilami. Zatrzymujemy się i zauważymy, że świat, który nas otacza, jest idealny. To prezent od Boga, tego dnia mniej roztargnionego niż zwykle. Wydaje nam się, że wszystko wokół nas jest czyste i prawdziwe. Narodziny nowego życia, początek zmian albo po prostu potwierdzenie skrywanego dotychczas uczucia, pilnie strzeżonej tajemnicy, którą wstydliwie trzymaliśmy w sercu. To może być również koniec jakiejś chwili, bolesnego okresu, gdy coraz trudniej było nam żyć. Kiedy przestajemy się krztusić powietrzem, żeby wziąć długi, głęboki oddech, który wypełnia piersi. W takich chwilach nie brakuje mi niczego".
Spodnie: H&M
Koszula i torebka: No name
Baletki: Pepco
świetna stylizacja,pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńświetne i z klasą ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://subtelnyblog.blogspot.com/
śliczny płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz ! ładny płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuń