Now this is not the end. It is not even the be­gin­ning of the end. But it is, perhaps, the end of the be­gin­ning.

photo:jastrzebskiwegiel.pl Chyba nie trudno zauważyć po tym zdjęciu komu kibicuje:)

Cóż to był za weekend! Wiele się wydarzyło, a zmiana pracy spowodowała, że z przyjemnością wracam do Wrocławia i ze smutkiem z niego wyjeżdżam. Oczywiście nie oznacza to,że w ogóle nie będę wracała do domu. I nie oznacza też tego, że całkowicie Wrocław przekonał mnie do siebie. Mimo fantastycznej ekipy w pracy i jeszcze lepszej atmosfery z utęsknieniem wracam w rodzinne strony, a tym bardziej, gdy w niedziele czekał mnie wyjazd na mecz Jastrzębskiego Węgla. Dzięki Bogu, zjazdy na uczelnie mam tak ustawione, że mogę być na niemalże każdym meczu mojej drużyny. Czy oglądaliście mecz!!!!? Cóż to był za mecz, co to była za niesamowita gra! Po ostatniej piłce miałam łzy w oczach ze szczęścia, zresztą nie tylko ja. Emocje trudno było dusić w sobie. Nareszcie udało się pokonać Skrę Bełchatów i to w jakim stylu! Serce mi rosło z dumy, jak widziałam ich grę! Brakowało takiej pewności siebie w zagraniach, a te obrony? Dobra, już się tak nie będę ekscytowała tym meczem :)

Niemałą sensację na meczu, a w szczególności na konferencji prasowej wywołał mój sweterek, który uwaga, uwaga- całkowicie został wykonany przez moją mamę!!! Każda jedna nitka została wprowadzona własnoręcznie. Już w przygotowaniu jest kolejny, co mnie osobiście bardzo cieszy :) Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia tego sweterka,który podbił dziennikarskie serca!:) I chcę się wam pochwalić,że w piątek jadę do Kedzierzyna na mecz (prawdopodobnie). Zaksa gra z Jastrzębskim! Kolega z pracy był tak miły, że załatwił bilety i tym razem będę na meczu jako kibic. Już dawno nie byłam w takiej roli na hali, a więc tym bardziej się cieszę. W pracy udało się wziąć wolne tego dnia i nie ma przeszkód, bym się tam pojawiła. Liczę na niesamowite widowisko i wygrane JW!!!


3 komentarze:

  1. No ja właśnie też pierwsze na co zwróciłam uwagę, to był ten sweterek! JEST PRZEPIĘKNY! Powiedz mamie, że Twoja koleżanka ma niedługo urodziny, czy coś heheheheeheh XD A tak na serio, to jest naprawdę cudowny :) Oglądałam mecz z siostrą i w pewnym momencie, jak Cię pokazali, to ja mówię: "O, Asia!", a moja siostra: "To ta w tym ślicznym sweterku?" heheeh :) Więc widzisz :)
    Ale mecz był świetny! Zazdroszczę Ci, że tam byłaś :D Ale ja też planuję się w tym sezonie wybrać do Jastrzębia na jakiś mecz, jak Bóg da :) Daleko, bo daleko, ale będę próbować :)
    Wiesz co, ja już czuję, że będę do domu wracać często, bo tak mi się chce wracać, że szok. Już mi się znudziło studiowanie, hehe :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Noo, sporo moich znajomych też tak ma, ale niekoniecznie ze względu na pracę, tylko po prostu się nie chce XD Czyli dokładnie tak, jak jest w moim przypadku :) Na razie to odległe plany, kto wie, co się jeszcze stanie, ale planuję, mooooże, na 12 stycznia się wybrać na ZAKSĘ? Któż wie, co z tego wyniknie :)a tymczasem zadowalam się siatkówką tu, w Warszawie, w końcu tu też jest plusligowa drużyna, prawda? :D Wybieram się za tydzień na Lotos :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten mecz JW był genialny, świetnie się go oglądało ;)
    a sweterek genialny <3 mama ma talent do tego ;)!!

    noo to czekam na jakąś relacje z Kędzierzyna ;D!!
    pozdrawiam i udanego weekendu

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...