Po bardzo długich dwóch dniach dla mnie, mogę nareszcie w spokoju napisać cokolwiek na blogu. Nocka w pracy dała mi w kość, a do tego malutkie problemy rodzinne. Dziś po pracy udało mi się spotkać z dziewczyną, która obiecała nawiązać ze mną "współpracę" odnośnie zdjęć na bloga, a więc teraz możecie się spodziewać lepszej jakości:) Oczywiście oprócz samych zdjęć, to mam też oczywiście okazję oczywiście pobyć z R.
Jak to jest możliwe, że plany, moje plany mogą zmieniać się w ciągu paru minut. Jestem chyba dziwnym typem człowieka, który nie tyle, że nie wie czego chce, a za dużo chce! Dziwnie to brzmi :" Za dużo" "Za dużo", ale w dobrym znaczeniu tych słów, czyli chciałabym studiować przynajmniej trzy kierunki, mam trzy prace marzeń, jak nie więcej, chcę uczyć się języków, a do tego jeszcze chciałabym zwiedzać świat, a do tego założyć rodzinę, czy to nie jest za dużo jak na jedną osobę? :) Chyba faktycznie za dużo biorę na swoje barki!
świetna stylizacja ;-)
OdpowiedzUsuńdzieki :)
Usuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
http://subtelnyblog.blogspot.com
You are so pretty! Do u like to follow me? Let me know and I follow you back!
OdpowiedzUsuńThank you so much !:)
Usuńbardzo ladne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo, fajne jesienne widoki ;-)
tak fajnie wyglądają te kolorowe liście ^^
bardzo fajny look ;) maszz super włosy, takie gęste ;)
OdpowiedzUsuńjooannett.blogspot.com
+ również obserwuję ! :)
Usuńmasz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że już problemy rozwiązane
każda kobieta zmienną jest :P
Bardzo dziękuję :)
UsuńPiękny szaliczek ! Ożywił całą stylizację :)
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia, super szalik! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)