GDAŃSK



Podzielę wpisy na trzy miasta mimo tego, że tak na prawdę spędzę tutaj zaledwie dwa dni. Jestem po pierwszym i mogę tylko tyle powiedzieć, że nadal jestem totalnie zakochana w morzu i gdybym mogła, to bym nie wracała. Spełniłam również swoje marzenie, ale o tym będzie przy poście odnośnie Sopotu. No więc zaczynając od Gdańska, bo tam właśnie dotarłyśmy.Jest to miasto portowe leżące nad Morzem Bałtyckim u ujścia Motławy do Wisły nad Zatoką Gdańską.Jest jednym z najstarszych miast Polski, o ponad tysiącletniej historii. Gdańsk posiada zabytki architektury, działa w nim wiele instytucji i placówek kulturalnych. Co bardzo widać, gdy spaceruje się między różnymi uliczkami. Niesamowicie klimatyczne miasto. Historia aż kipi z tego miejsca. Jednak tuż po wyjściu z peronu ciężko było się ogarnąć z tym, gdzie znajduje się samo centrum miasta, czyli "Rynek" , "ratusz itp. Ale ostatecznie udało się odnaleźć, po aż 2h wędrówce. Nawet wylądowałyśmy w innym mieście o nazwie: "Oliwa". Było zabawnie, ale ostatecznie zakończyło się wszystko szczęśliwie. Niestety czas był dość ograniczony, bo jedynie do 12:00, gdyż wtedy miałyśmy pociąg do Sopotu. Bardzo żałuję, że nie udało się popłynąć na Westerplatte, zobaczyć stadionu jak i hali sportowej no i bardzo, ale to bardzo chciałam znaleźć się na ul.Mariackiej, ale obiecałam sobie,że dołożę wszelkich starań, by w sierpniu wrócić i zobaczyć, to, czego nie udało się zobaczyć
teraz :)













1 komentarz:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...